sobota, 22 listopada 2025

Czytanie a vista na 4 ręce c.d. Gustaw Damm i Edmund Parlow



 Moimi ulubiony zbiorami do czytania a vista na kolejnym etapie wtajemniczenia są "dobre stare" zbiory.  Doraźne przeszukiwanie przepastnych zbiorów pewnej biblioteki odnalazłam zbiór DAMM'a. Prostota partii primo zachęcała moich uczniów do zagłębiania się w kolejne ćwiczenia, jak w kolejne zadania wyznaczone przez uczestnictwo w naszej grze. Atrakcyjnością starej książki dla początkujących jest partia secondo w prawie wszystkich ćwiczeniach. Harmoniczne bogactwo partii secondo przeprowadza grających przez różnorodne nurty - klasyczny czy romantyczny - czuć tutaj Brahmsa, czy Schumannów. 

Z resztą popatrzcie sami. Wciągnijcie się z waszymi uczniami w przyjemość czytania a vista dostosowaną dla nauczyciela i ucznią. 

https://drive.google.com/drive/folders/1qSkoi8Nzr-OeR5gWBnMuhqr4vjZLFxIZ?usp=sharing


Edmunda Parlowa odziedziczyłam. Leżał i czekał, aż skończą mi się pomysły na atrakcyjną lekcję z czytaniem nut a vista. To wybór różnych kompozytorów, ale okazał się bardzo bliski Dammowi. Dlatego urozmaicił nasze zajęcia podczas przebywania na średniozaawansowanym poziomie zabaw z a vista. Szata graficzna zapisu jest zdecydowanie szersza. Co skłoniło mnie do przeplatania ćwiczeń Damma i Parlowa, aby wytrenować oko moich podopiecznych. W internecie można znaleźć kolejne części tego zbioru. Oto kilka przykładów prostych ćwiczeń na 4 ręce z ciekawą harmonią i prostym zapisem primo. 

https://drive.google.com/drive/folders/1z9uzOSnBscQaAxqvusl0t9IYQUX8Afj3?usp=sharing

piątek, 11 lipca 2025

Czytanie a vista na 4 ręce drugi poziom wtajemniczenia

Wpuszczam was na mój drive z kolejnym zasobem ćwiczeń na 4 ręce do wyboru. Zwykle na etapie nauki czytania na 4 ręce nie porzucam prezentowanych w poprzednim blogu solowych ćwiczeń a vista. Nadal korzystam ze starych podręczników, na nowości przychodzi czas później. Musimy przekonać, że możemy swobodnie czytać na już nam znanych strukturach zapisu nutowego. 

F. Beyer op 101 Vorschule im Klavierspiel:
- Prosty zapis partii primo na jednej pięciolinii - aplikatura rozdzielona dla lewej pod zapisem, dla prawej nad zapisem.
- ciekawy zapis partii secondo na jednej pieciolinii - dla lewej ręki laseczki skierowane w dół, dla prawej w górę - oko musi "intesywnie pracować" - np. w wariacja nr 12 str. 12 
- mamy tutaj sporo propozycji interesujących harmonii w partii secondo, co powoduje, że czytanie a vista partii primo nie jest nużące.
- możemy skupić się jeszcze na czytaniu wysokości dźwięków - czytamy tylko graficzne oznaczenie aplikatury, tempa, charakteru w języku angielskim i niemieckim. 
- tutaj możemy spokojnie rozbudzić ciekawość uczniów i pozwolić im czytać partie secondo. - Dla współczesnych uczniów zapis na jednej pięciolinii może być nowym doznaniem i zdobyciem doświadczenia w zakresie nietypowego zapisu graficznego.
- W tym podręczniku dopiero na późniejszym etapie obie partie są już rozpisane na 2 rejestrach 
- partia primo i secondo jest są rozpisane na 2 kartkach.  - czyli na razie oko czytającego skupia się tylko na czytaniu przebiegu przypisanej melodii. Jeszcze w tym momencie nie musimy skupiać się na dodatkowej czynności - fiksacji oka w układzie parytury. W następnej podrecznikowej propozycji będziemy już wykonywać obie czynności. 
- W przypadku takich ćwiczeń możemy czytać tego typu zapisy na zajęciach Zespołu Kameralnego także na początku roku szkolnego, kiedy to jeszcze nie dokonaliśmy doboru repertuarowego dla duetu fortepianowego. 


https://drive.google.com/file/d/1A7itttwNTOLsi9MUYe5JkmriZcZYwtIB/view?usp=sharing

Aleksander Różycki Elementarna Szkoła na Fortepian op. 50 

- W moim subiektywnym wyborze Beyer i Różycki mają najprościej zapisaną partie primo. 
- układ partii primo i secondo zapisany jest  jak partytura -  będą to dobre ćwiczenie do poszerzania pola widzenia. Dla ciekawskich możemy spróbować czytanie w skrajnych rejestrach partii secondo i primo.
-Prosty zapis w partii primo jest bardzo prosty, więc dla jeszcze niepewnych uczniów komfort czytania nadal będzie nam towarzyszył przy pracy z tego podręcznika. 
- Homofoniczna faktura w partii secondo bardzo dobrze się czyta. Jest to zachęta do wyjścia ze strefy komfortu partii primo.
- W tych ćwiczeniach przede wszystkim skupiamy się nadal na czytaniu wysokości dźwięków i doborem odpowiedniej aplikatury. 
- Na razie mamy ograniczony zasób zapisu artykulacji.
- W dalszej części podręcznika znajdziemy ćwiczenia rozpisane na całą stronę w układzie partytury - jest to dobre ćwiczenie na koncertrację i fiksację oka. 
- W początkowych ćwiczeniach czytamy tylko oznaczenia tempa i aplikatury. Późniejsze ćwiczenia mają już większy zasób oznaczeń dynamicznych i artykulacyjnych. 
- W dłuższych ćwiczeniach graficznie gęsty zapis skłania nas do ćwiczenia naszej koncentracji - do tego pojawiają się ćwiczenia gdzie partia secondo jest zapisana drobniejszym drukiem. 


















https://drive.google.com/file/d/1ATQlAucdb84RCpAWX_C1SxJMrKjRKutY/view?usp=sharing



piątek, 2 maja 2025

Gram w a vista - pierwszy poziom z Aleksandrem Różyckim i Friedrichem Beyerem





Nie zaczęłam swojej edukacji od początku od tzw. 7-ego roku życia. Nie zaczęłam swojej pracy od stopniowego wchodzenia w zawód - od razu był skok na głęboką wodę. Taka była moja ścieżka. 

Chciałam tego uniknąć z uczniami, którzy przychodzili do mnie, aby nabyć umiejętność czytania nut a vista. Odnosiłam się wtedy do najbliższej wielu osobom rozrywki - Najprostszej Gry, jeszcze doniedawna komputerowej, teraz w aplikacji "na telefonie" 

Wyobraźmy sobie, że nauka czytania a vista, to prosta gra komputerowa. Na każdym poziomie takiej gry mamy jakieś zadania. Są one różne i zwykle mają zaskoczyć gracza, aby zdobył doświadczenie, pokonał przeszkody i doskonaląc swoje umiejętności przeszedł na wyższy poziom. 

W danym obszarze (poziomie) możemy "skakać" po ćwiczeniach, ale na pewno nie możemy przejść do kolejnego poziomu.Warunek: musimy opanować wszystkie umiejętności zgromadzone na danym poziomie gry.

Tak oto z pomocą małej metafory przełamywałam strach przed czytaniem a vista moich podopiecznych. 

Przykładowo obszarem początkowych ćwiczeń - możemy nazwać pierwszych 4-6 lekcji - Wrzesień/Październik - to był ten Pierwszy poziom naszej gry. Następnie: Drugi poziom - Październik/Listopad, a Trzeci poziom - Grudzień/ Styczeń pierwszego roku nauki czytania a vista. 

Aby poznać zasady gry musiałam pokazać narzędzia, którymi się posługujemy przy danym zadaniu. To już zadanie przewodnika - nauczyciela prowadzącego i niewidzialnego Towarzysza, ale o tym dalej. 

Na początku stwarzałam prostą ścieżkę - czytanie prostych ćwiczeń solo, aby rozładować napięcie - do tego wykorzystałam Szkoły gry na fortepianie - stare i nowe. Tutaj na blogu mogę jedynie zaproponować tytuły i linki do nowych szkół na fortepian. Zapewne wszyscy znają podręcznik Agnieszki Lasko "Podręcznik Pierwsza Klasa" http://www.euterpe.pl/shop/index.php?route=product/product&path=59_64&product_id=143 

Tak Tak, nie śmiejcie się - nie jednemu uczniowi z klasy IV OSM II st. zdarzała się tzw. „zacinka” przy bagatelizowaniu analizy przy zmyślnie skomponowanych ćwiczenia przez autorkę😏

👾Wracam do naszej gry. Oto Pierwszy poziom i jego Przewodnik - Aleksander Różycki i jego Elementarna Szkoła na Fortepian op. 50. Ja dysponuję Wydaniem z 1908 roku. Mam także wydanie z roku 1975 PWM, w lepszej szacie graficznej, ale niestety prawa autorskie jeszcze nie pozwalają na dzielenie się z Wami całymi fragmentami w celach edukacyjnych. 

👾 Kolejny Przewodnik wprowadzający nas bezpiecznie w "uniwersum" a vista to Friedrich Beyer, autor Szkoły na fortepian op. 101. Udostępniam Wam do celów edukacyjnych ćwiczenia solo. Jest jeszcze fantastyczne wydanie "Nowy Beyer Szkoły gry na fortepian - na podstawie wydania oryginalnego" - opracowany przez Zbigniewa Śliwińskiego i Józefa Świdra. Publikacja wydana przez PWM. 

Zachęcam Was do przeszukania waszych szkolnych bibliotek, albo wizyt w bibliotekach szkolnych w większych ośrodkach, które być może są niedaleko Was. Tymczasem pozostawiam Wam ćwiczenia do wykorzystania edukacyjnego  - według uznania😊 w zależności, jak zaawansowany uczeń przychodzi do Was. Ja zachowuję taką kolejność, jaką stosowałam na wrześniowych i październikowych lekcjach pierwszego roku nauki czytania nut a vista.

 Wybrane przeze mnie fragmenty musiałam umieścić na dysku Google. Tutaj "szaleje pikseloza". W wakacje mam zamiar utworzyć pliki pdf z ćwiczeniami do a vista, na których przez wiele lat pracowałam z młodzieżą podczas lekcji Nauki Akompaniamentu.

https://drive.google.com/drive/folders/13Ke2zOEXSeB3kGlN7FUESw_w5uUDdTF3?usp=sharing

👾

W pełni zgadzam się Autorami https://pwm.com.pl/pl/sklep/publikacja/czytanie-a-vista-w-szkole-muzycznej-ii-stopnia,grzegorz-mania,21205,ksiegarnia.htm - systematyczność i codzienne obcowanie z zadaniami do a vista daje piorunujące efekty. Dosłownie 5-7 minut lekcji wystarczy, aby po trzech miesiącach nabyć nawyk, a potem go tylko rozwijać. 

👉Zapewne wielokrotnie będę się powtarzać w tej kwestii - systematyczności i krótkie ćwiczenia w zanadrzu ułatwią Wam pracę i sprawią, że czytanie nut u waszych uczniów zdecydowanie usprawni się. 



























 















sobota, 26 kwietnia 2025

A vista nowy początek 2025 z SPMK (XI Wirtualna Akademia Twórczej Pianistyki)

Ktoś przypomniał mi, że mam blog. Miejsce, w którym niegdyś z młodzieńczą pasją wrzucałam niedługie treści dotyczące umiejętności czytania nut a vista. Przyznaję się bez bicia, że porzuciłam ten mój mały zakątek internetu. 
W 2017 roku nie baczyłam na to, że w wirtualnej sieci nic nie ginie i ktoś może czerpać z moich wpisów. Wówczas najważniejsza była dla mnie praca dydaktyczna i akompaniatorska. Co tu dużo mówić - byłam na wielkiej fali. Nauczyciele kochający ten zawód w stu procentach mnie zrozumieją.  Budowanie scenariuszy lekcji, przeszukiwanie literatury, a przede wszystkim kompletowanie indywidualnych zestawów dla Wrażliwców przerażonych przedmiotem, na którym pojawiało się czytanie a vista było dla mnie priorytetem. 
Wtedy też szukałam wiedzy i inspiracji u mądrzejszych ode mnie - warsztaty w UMFC adresowanych do nauczycieli szkół muzycznych, czy warsztaty w CENSA były nieocenionym źródłem, właściwie drogowskazem do poszukiwania własnej ścieżki w tym wąskim, acz bardzo ważnym obszarze w edukacji muzycznej pianisty. Jeśli na horyzoncie pojawiało się szkolenie, albo osoba zajmująca się czytaniem nut a vista od razu pędziłam za nimi. Szukałam potwierdzenia i inspiracji. 
Ostatecznie znalazłam ją w https://spmk.com.pl/projekt/gradus-ad-parnassum-2019/ Tam spotkałam się z energią i pomysłami autorów podręcznika "Czytanie a vista w szkole muzycznej II stopnia" Grzegorzem Manią i Moniką Gardoń-Preinl https://pwm.com.pl/pl/sklep/publikacja/czytanie-a-vista-w-szkole-muzycznej-ii-stopnia,grzegorz-mania,21205,ksiegarnia.htm Ucieszyłam się, że ktoś zajął się na poważnie tym tematem. 
Potem przyszłam pandemia i sami wiecie, jak trudnym było zadaniem przeprowadzać lekcje zdalnie. Dla mnie jednak pandemia okazała się szansą na jeszcze dogłębniejsze zbadanie tematu. Od 2009 do 2021 roku prowadziłam zajęcia zawierające kształtowanie umiejętności gry a vista, które w ramach przedmiotu Nauka akompaniamentu były ważną składową 2-letniego kursu edukacji młodych pianistów. Dopiero czas pandemicznych lekcji w ramach tzw. N.A. był okresem intensywniejszej pracy nad umiejętnością czytania nut a vista, samodzielnym przygotowaniem utworu, podstawami improwizacji, czy kompozycji niż umiejętnością akompaniowania z wiadomych względów. Nauczyciele instrumentu fortepianu głównego powierzali mi swoich uczniów w klasie IV i IV II stopnia. Dlatego traktowałam te zajęcia niezwykle poważnie. Z perspektywy czasu współpraca między nauczycielami i uczniami miała same korzyści, zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli. 
Po tym dość długim okresie czasu Nauka Akompaniamentu została zastąpiona przedmiotem Zespół Kameralny, gdzie ścieżka rozwoju muzycznego uczniów II stopnia ma zupełnie inny rys. To jest temat na oddzielny post. 
Przypadkowe spotkanie podczas warsztatów czytania nut a vista prowadzonych przez  https://www.amuz.bydgoszcz.pl/wykladowcy/dr-hab-grzegorz-mania/ dla uczniów klas fortepianu w OSM I i II st. im. K. Lipińskiego w Lublinie i PSM I i II st. im I. Haendel w Chełmie zainspirowało mnie do podzielenia się przez lata zgromadzoną wiedzą i przede wszystkim materiałami. 
Zgodnie z obietnicą złożoną podczas panelu dyskusyjnego odbywającego się w ramach XI Akademii Twórczej Pianistyki mam zamiar pokazać Wam mój indywidualny wybór materiałów i sposobów pracy nad rozwojem umiejętności czytania nut a vista przez pianistów. 
Jest to wybór materiałów dokonywany przez nauczyciela, który z biegiem lat dojrzewał razem ze swoimi uczniami, którzy także inspirowali go do poszukiwań i rozwoju. Z tego miejsca dziękuję wszystkim moim podopiecznym, którzy z wielkim zaangażowaniem i kreatywnością podchodzili do powierzanych im zadań. Podziękowania też kieruję w stronę moich Mentorek i wieloletnich Kierowniczek Sekcji Fortepianu w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I i II st. im. K. Lipińskiego w Lublinie które pozwoliły mi działać w zakresie rozwoju umiejętności czytania nut a vista - pani Beacie Saran-Ceterze, pani Marii Zezuli i prof. Elwirze Śliwkiewicz-Cisak (https://www.umcs.pl/pl/addres-book-employee,2751,pl.html) z wielką czułością wspominam także pracę z uczniami Społecznej Szkoły Muzycznej I i II st. im. F. Chopina w Lubartowie, gdzie dzięki otwartości pani Dyrektor Marty Migal mogliśmy swobodnie pracować w bardzo kreatywny sposób nad zagadnieniami dotyczącymi gry a vista na fortepianie. 

Gdybyście mieli ochotę, to zachęcam Was do posłuchania i uczestniczenia w wydarzeniach w ramach poniższego linku.
Nie będziecie żałowali. Jest to miejsce otwartości i swobodnej dyskusji na wszystkie ważne tematy, dotyczące zarówno uczniów, jak i nauczycieli.

poniedziałek, 19 czerwca 2017

Utwory do samodzielnego opracowania.

Wielką zagadką były dla nas w tym roku szkolny utwory do samodzielnego opracowania.

Uczniowie w klasach 5 i 6 szkoły podstawowej otrzymali utwory do samodzielnego opracowania na tydzień przed przesłuchaniem. Zdecydowałam się na coś prostego. Na utwory z zakresu nauki w 2 i 3 roku grania na fortepianie. Ale pomyślałam, że to będzie za proste. Dodatkowo zdecydowałam się na wybór z literatury fortepianowej dla dzieci, która zawiera wstawki do improwizacji.

W II stopniu było łatwiej i trudniej wybrać utwory do samodzielnego opracowania. Musiały być krótkie, ale musiały także zawierać przynajmniej kilka elementów muzycznych do zrealizowania.

Mazurki Chopina ? Za długie...to może Grieg!!! Na niezastąpionym IMSLP znalazłam tańce norweskie Edwarda Griega na fortepian solo. Miały po kilka linijek i zawierały bardzo dużo elementów muzycznych do wyszukania. Były idealne. Dodatkową trudnością było to, że uczniowie otrzymali po jednym tańcu dzień przed przesłuchaniem.

Pomysł z wdrożeniem utworów do samodzielnego opracowania sprawdził się. Uczniowie bardzo chętnie przystępowali do wyznaczonego dla nich zadania.
Dodatkowo bardzo żywiołowo reagowali na otrzymane utwory. Padało wiele pytań i mieli wiele obaw. Jednak pozostawienie im szerokiego pola, pozwoliło wyzwolić ich nieskończoną kreatywność.

niedziela, 4 czerwca 2017

Formy sprawdzania osiągnieć uczniów w zakresie gry a vista

Corocznym problemem i w sumie wyzwaniem jest dobór odpowiednich materiałów nutowych do sprawdzenia wiedzy i umiejętności uczniów w zakresie gry a vista. Zainspirowana zeszłorocznym spotkanie z prof. Sz. Esztenyim dodałam w tym roku szkolnym krótkie elementy do improwizowania podczas przesłuchania.W tym roku także udało mi się dodać do materiałów krótkie utworki opracowane przez panią Agnieszkę Lasko, która napisała wspaniały podręcznik do klasy 1 szkoły podstawowej ( dostępny w wydawnictwie Eutrepe). Co prawa znajdują się tak materiały dla małych dzieci, ale wprowadzenie tych utworków na egzaminie a vista, było wyzwaniem dla niektórych uczniów nawet z gimnazjum. Co spowodowało, że pojawiły się trudności? Pani Lasko napisała utworki dla dzieci z niewielkimi wstawkami do improwizacji, a także zaproponowała układanie własnych kompozycji z nutowych rozsypanek, co na egzaminie a vista ( przy wysokim poziomie stresu) było nie lada wyzwaniem.

Bardzo chętnie dzieci i młodzież czytały literaturę XX wieku np. fragmenty z etiud B. Woytowicza. Muzyczna abstrakcja była łatwiejsza do czytania niż klasyczny lub romantyczny porządek w harmonii :)

Wielkim wyzwaniem będzie dla mnie praca na psychicznymi blokadami, które występują u uczniów, kiedy okazuje się, że nagle trzeba ułożyć własną kompozycję nawet z zaproponowanego materiału nutowego.

Niekończące się wyzwania - to co w tej pracy lubię najbardziej.